Zatrzymanie moczu to bardzo poważny objaw uszkodzenia układu nerwowego sterującego czynnością opróżniania pęcherza moczowego i wymaga bezwzględnie natychmiastowego kontaktu z lekarzem. Lekceważenie zatrzymania moczu, może doprowadzić do całkowitego uszkodzenia nerek a nawet do zgonu. Opróżnienie pęcherza odbywa się za pomocą cewnika i jeżeli odzyskanie naturalnego odruchu mikcji po podaniu leków lub wykonaniu operacji jest niemożliwe, chory zostaje wypisany do domu z cewnikiem założonym do pęcherza i workiem na mocz, lub zaleceniem samocewnikowania (tzw.CIC – Clean Intermittent Catheterisation) co kilka godzin.
W przypadku zniesienia zdolności pęcherza do obkurczania się i wydalenia moczu, rozpoznaje się pęcherz hipo- lub areflektoryczny i określa jako pęcherz neurogenny. Czasami jest to stan nieodwracalny, ale na szczęście nie zawsze. Problem w tym, że przywracaniem kontroli nad czynnością pęcherza nie zajmują się ani urolodzy ani neurolodzy, stąd chorzy najczęściej nie mają pojęcia, że istnieją szanse na uwolnienie się od cewnika lub samocewnikowania. Bo istnieją, a moi pacjenci, którym się to udało, są dziś o wiele szczęśliwsi. Wszystkim zainteresowanym lekarzom mogę udostępnić historie leczenia tych osób, lub za ich zgodą przekazać kontakty. Niewątpliwie wielu z Państwa chciałoby pomóc swoim pacjentom, lecz pokutujące przekonania o nieuleczalności i przykro mówić, przestarzałe standardy postępowania leczniczego, nie są motywujące i wprowadzają w błąd.
Metodą z wyboru jest odpowiednio prowadzona rehabilitacja, umożliwiająca odbudowę utraconego odruchu mikcji. Skorelowane działanie na unerwienie pęcherza i mechanizmy zwieraczowe. Obwodowa stymulacja zwieraczy pęcherza i nadłonowa stymulacja pęcherza, może poprzez interneurony w krzyżowym ośrodku mikcji, w wielu przypadkach aktywować połączenia synaptyczne, w stopniu przywracającym sprawność ośrodkowym mechanizmom opróżniania pęcherza. Zarówno parametry stymulacji jak i cały proces lmonitorowania eczenia, musi być oparty o badanie sEMG czynności zwieraczy.
Aktywność bioelektryczna mechanizmów zwieraczowych u pacjentów z arefleksją wypieracza, oceniana w badaniu EMG, jest z reguły bliska zeru i w badaniu sEMG pacjenta z zespołem ogona końskiego prezentuje się następująco:
U kilku osób po paru miesiącach stosowania terapii, a u jednej po kilkunastu, mięśnie miednicy zaczęły reagować na polecenie skurczu i relaksacji. Skazany wcześniej na cewnikowanie, pacjent z zespołem ogona końskiego potrzebował 8 miesięcy realizowanej w domu terapii i 5 wizyt kontrolnych, aby odzyskać kontrolę nad pęcherzem. Końcowy test wysiłkowy dokumentuje zmiany w czynności mięśni zaistniałe pod wpływem terapii.
Pęcherz zaczął opróżniać się praktycznie całkowicie, bez istotnego zalegania, co potwierdziło badanie USG.
Kandydatami do terapii są chorzy po uszkodzeniach kręgosłupa w wyniku urazów, zespołu ogona końskiego lub powikłań pooperacyjnych, dzieci z myelomeningocele lub wadami dysplastycznymi w okolicy krzyżowej. Terapia trwa wiele miesięcy, jest realizowana codziennie w domu i nie gwarantuje 100% wyleczenia, ale jest szansą dla licznej grupy chorych, którzy bez próby podjęcia terapii, skazani są na cewnikowanie do końca życia i możliwe powikłania.